SUPEROKAZJE

— pieniądze podobno szczęścia nie dają, ale zakupy już tak…

Czas tak szybko płynie. Po kilkunastu latach zachwycania się galeriami handlowymi i supermarketami zaczynamy stawiać na jakość.Może to się  wydać dziwne,ale w ten sposób szanujemy własne pieniądze. Żeby było dobre i do tego jeszcze tanio zaczynamy szukać SUPEROKAZJI i to – przyznam, że sprawia nam coraz większą frajdę.                                 Dużą  popularnością  cieszą się wyprzedaże, gdzie ceny markowych towarów są nawet o połowę niższe. Chętnie z nich korzystamy.Jakiś ciuszek po niższej cenie zawsze się przyda, zwłaszcza, gdy ma się dzieci, które szybko rosną.  Szukamy też tańszych sklepów z artykułami spożywczymi.Co prawda istnieje powiedzenie, że można oszczędzać na wszystkim, tylko nie na jedzeniu, ale ono chyba straciło trochę na wartości. Robiąc tygodniowe zakupy w supermarketach potrafimy sporo zaoszczędzić, pod warunkiem, że będziemy do tych zakupów przygotowani.Przed wyjściem z domu dobrze jest zrobić przegląd lodówki czy szafek i spisać listę potrzebnych artykułów, by nie ulec pokusie wyjątkowych ofert i nie nakupować zupełnie niepotrzebnych rzeczy. Z listą w ręku pozostaje nam już tylko nie dać się ponieść emocjom i nic więcej nie wkładać do koszyka.                                       Wypada też wspomnieć o zakupach w sklepach internetowych, gdzie ceny  też są dużo niższe i można kupić właściwie wszystko.  Osobiście jednak klientem takich sklepów nie jestem tłumacząc, że jako  człowiek poprzedniego wieku- jak nie dotknę, nie sprawdzę , to nie kupuję.  Za to moja „domowa młodzieżówka” chętnie z takich sklepów korzysta.                                                              Wszystko co tu napisałam , to taka moja prawda, moje zasady i staram się według nich funkcjonować, tylko jeszcze muszę się do czegoś przyznać. Gdy życie daje mi kopa, albo gdy mam  tak zwanego doła, nic tak nie poprawia nastroju jak dobry nowy ciuszek, no może jeszcze ewentualnie  wizyta u fryzjera. Przecież nie byłabym kobietom, gdybym od czasu do czasu nie pozwoliła sobie na odrobinę przyjemności czy nawet szaleństwa.